5 powodów na NIE dla Tesli z USA

5 powodów na NIE dla Tesli z USA

Jest co najmniej 5 istotnych powodów dla których nie chciałbym Tesli z USA i dlatego nie oferujemy ich naszym klientom. Po pierwsze brak gwarancji w EU. Tesla, podobnie jak wiele innych marek, nie honoruje gwarancji na samochody ze Stanów co w tym przypadku jest dość bolesne ponieważ samochody zakupione w EU mają aż 4 lata gwarancji lub 80.000 km oraz 8 lat gwarancji na silniki oraz baterię bez limitu kilometrów. Oczywiście problem wydaje się mniej dotyczyć samochodów starszych, z większym przebiegiem oraz często uszkodzonych bo rekompensują to niską ceną. Po drugie brak możliwości ładowania na Superchargerach. Tesle z USA mają inne gniazda ładowania w związku z czym nie można ich ładować na Superchargerach Tesli w EU. Nie ma przejściówek, a przerabianie instalacji jest trudne i mało popularne. Po trzecie, nie ma możliwości ładowania z gniazda trójfazowego. W Stanach dostępny jest tylko prąd jednofazowy 110V w związku z czym nawet ładowanie u siebie w garażu jest utrudnione. Aby nie czekać ponad 20 godzin na naładowanie baterii ze zwykłego gniazdka 230V trzeba się wyposażyć w specjalną ładowarkę, która jest w stanie naładować baterię w minimum 12 godzin.

 

 

Po czwarte, trzeba zakupić sobie własną kartę SIM i znaleźć kogoś kto ją wymieni aby samochód był podłączony do internetu i umożliwiał chociażby korzystanie z nawigacji. Po piąte, nie ma możliwości korzystania z aplikacji Tesli na smartphonie, do zarządzania samochodem. To tylko najważniejsze minusy zakupu Tesli z USA ponieważ różnic oraz konsekwencji powyższych jest więcej. Można oczywiście stwierdzić, że w Polsce mało jest Superchargerów i można korzystać z ChaDeMo (publiczna ładowarka, która ładuje z połową prędkości SuC, ale wymaga przejściówki za około 3000 zł), można się obejść bez gwarancji jeśli kupi się samochód znacznie taniej, można znaleźć ładowarkę garażową i odstawiać wcześniej samochód do garażu aby do rana się naładował i wreszcie można sobie poradzić z mapami i obejść się bez aplikacji, która poza możliwością zdalnego uruchamiania, klimatyzowania czy ogrzewania auta daje również podgląd na stan ładowania czy lokalizowania auta, tylko po co? Kupując auto przyszłości za niemałe pieniądze chce się korzystać ze wszystkiego co oferuje zamiast karmić się wymówkami i co krok irytować kolejnym problemem.

 

Ile kosztuje ładowanie?

Ile kosztuje ładowanie?

Koszt ładowania Tesli może się bardzo znacząco wahać w zależności od tego czy ładujemy ją u siebie w domu czy z ładowarek publicznych. Jeżeli przyjmiemy, że nasza Tesla ma największą dostępną obecnie pod względem pojemności baterię 100kWh, której rzeczywista pojemność netto wyniesie w granicach 90kWh, a średnia stawka za 1kWh prądu w Polsce w 2018 roku wynosić będzie 0,55 zł brutto z VAT, to ładowanie do pełna będzie nas kosztowało niespełna 50 zł brutto. Przy oszczędnej jeździe możemy zatem przyjąć, że koszt pokonania 100 km wyniesie w zaokrągleniu 10 zł co w praktyce jest wynikiem o połowę lepszym od średniego kosztu 100 km przejechanych samochodem z instalacją LPG (średnia cena 2,2 zł).

Ładowanie na publicznych stacjach może kosztować podobnie jak u siebie (superchargery) lub być nawet 4 krotnie droższe (Publiczna ładowarka Greenway). Dla tych, którzy nie mają darmowych Superchargerów, koszt ładowania za 1 minutę z tych urządzeń o mocy do 60kWh wynosi w Polsce 0,50 zł, a ładowarek o mocy powyżej 60kWh już 1 zł. W praktyce ładowanie do pełna będzie nas kosztowało podobnie co kilkugodzinne podłączenie do prądu w domu. Dużo gorzej będzie natomiast na publicznych stacjach ładowania np. sieci Greenway gdzie rozliczamy się od 7 maja 2018 roku za każdy 1kWh, a nie jak w przypadku Superchargerów za minutę co jest już zdecydowanie mniej opłacalne dla użytkownika. Na podstawie danych operatora (1,89 zł za 1kWh + 0,40 zł za każdą minutę powyżej 45 minut czasu ładowania) możemy policzyć, że pozyskanie 91kWh będzie nas kosztowało prawie 200 zł. Zakładając ponownie oszczędną jazdę, koszt przejechania 100 km zwiększy nam się tym samym do 40 zł czyli 4-krotnie drożej niż w poprzednich przykładach. To przy obecnych cenach ON w Polsce (4,9 zł) można porównać do średniego spalania na poziomie 8,1l/100 km. Czy to dużo? Opinię zostawiam użytkownikom, ale osobiście…wolę ładować Teslę w garażu 😉

WhatsApp WhatsApp us