W erze dynamicznego rozwoju elektromobilności, coraz trudniej o jednoznacznego lidera w segmencie budżetowych aut elektrycznych.

A jednak Tesla, po raz kolejny udowadnia, że wie, jak łączyć technologię, efektywność i wartość. Nowa wersja Modelu 3 RWD na rok 2025 zmodernizowana o baterię LFP nowej generacji, kosztująca 185 000 zł brutto, nie ma sobie równych pod względem zasięgu, osiągów i kosztów eksploatacji.

Nowa bateria LFP to więcej niż ewolucja

W najnowszej wersji Modelu 3 RWD, Tesla zastosowała nową baterię LFP (litowo-żelazowo-fosforanową) produkowaną przez chińskiego giganta CATL. Pakiet ten oznaczony jest jako „LFPX” i może bazować na ogniwach typu M3P — o podwyższonej gęstości energii, względem standardowych ogniw LFP. Pojemność użytkowa (netto) wynosi 62,5 kWh, a pojemność całkowita (brutto) to około 66 kWh.

Oczywiście Tesla, jak zwykle nie wypowiada się na tematy tego typu i nabiera wody w usta. Jednak o istnieniu nowej baterii oraz jej rozmiarze, świadczą chociażby dokumenty homologacyjne Tesli Model 3 RWD.

Wszystkie powyższe zmiany oznaczają realny wzrost, względem poprzedniego pakietu (57,5 kWh netto / 60 kWh brutto) i bezpośrednio przekładają się na zasięg. Według cyklu WLTP nowy Model 3 RWD oferuje 513 km (na kołach w rozmiarze 19 cali, na 18 calowych obręczach, zasięg rośnie do niewiarygodnych 554 km – oczywiście według normy:).

Efektywność energetyczna na najwyższym poziomie

Model 3 RWD uchodzi za jeden z najbardziej efektywnych samochodów elektrycznych na świecie — i nie bez powodu. W warunkach zimowych (ok. -3°C) samochód uzyskał zasięg 404 km przy zużyciu zaledwie 142 Wh/km przy 90 km/h. W normalnych warunkach pogodowych, zużycie w mieście potrafi spaść nawet poniżej 13 kWh/100 km.

To wynik, który zawstydza wiele droższych modeli z większymi bateriami. Bateria LFP umożliwia też bezpieczne, regularne ładowanie do 100%, co zwiększa jej praktyczną pojemność w codziennym użytkowaniu. Poza tym użytkownik nie musi się już przejmować ani pilnować, tego żeby nie ładować baterii do pełna, tylko do zalecanych 80%, jak to jest w innych bateriach.

Szybkie ładowanie i bezkonkurencyjna sieć Superchargerów

Tesla Model 3 RWD 2025 obsługuje ładowanie DC z mocą do 170 kW, co umożliwia naładowanie baterii od 10 do 80% w około 25 minut. W połączeniu z szeroko dostępną siecią Superchargerów (w Polsce działa już także wersja V4), oznacza to realną wygodę w trasie i minimalny czas postoju.

Korzystanie z Superchargera, to także brak konieczności używania kart RFID, aplikacji zewnętrznych czy zmartwień o cenniki. Użytkownik po prostu podłącza auto, a opłaty są automatycznie rozliczane.

Wnętrze i technologia, jakiej konkurencja może pozazdrościć

Highland, czyli facelift Modelu 3, przyniósł znaczące zmiany również we wnętrzu. Znajdziemy tu nowe, lepiej wyprofilowane fotele, wyraźnie poprawione wyciszenie kabiny (dodatkowe warstwy izolacyjne, podwójne szyby wykonane z tak zwanego szkła akustycznego), drugi ekran dla pasażerów z tyłu i zmodyfikowany system oświetlenia ambientowego.

Centralny ekran działa w oparciu o autorskie oprogramowanie Tesli — szybkie, intuicyjne i stale aktualizowane przez OTA. System integruje nawigację z planowaniem ładowania, multimedia, ustawienia pojazdu oraz pełen monitoring zużycia energii. Dla wielu użytkowników to właśnie software Tesli pozostaje kluczową przewagą konkurencyjną. Choć są też tacy, którzy bez CarPlay czy Android Auto nie mogą żyć:)

Jak wygląda konkurencja w tym budżecie?

W segmencie do 185 000 zł brutto trudno znaleźć rywala, który oferowałby podobny balans pomiędzy zasięgiem, osiągami, technologią i ekosystemem. Dla porównania:

• Volkswagen ID.3 Pro – podobna cena, ale mniejszy zasięg i mniej intuicyjny interfejs.

• Hyundai Kona Electric – dobry zasięg, ale gorsze ładowanie i mniej zaawansowane funkcje.

• MG4 Extended Range – ciekawa propozycja, ale wyraźnie gorsze osiągi i słabszy system infotainment.

• BYD Dolphin – atrakcyjna cena, ale niski zasięg, ograniczona sieć serwisowa i przeciętne ładowanie.

Podsumowanie: rozsądek, technologia i realna wartość

Tesla Model 3 RWD (2025) to samochód, który udowadnia, że elektromobilność nie musi oznaczać kompromisów. Za 185 000 zł brutto dostajemy auto z realnym zasięgiem między 300 a 400 km, w zależności czy jedziemy trasą czy tylko po mieście, tu zrobimy nawet więcej kilometrów. Baterią nowej generacji, szybkim ładowaniem, zaawansowanym oprogramowaniem i dostępem do najlepszego ekosystemu ładowania na rynku, czyli sieci Supercharger.

W świecie, w którym coraz więcej mówi się o kosztach eksploatacji, niezawodności i funkcjonalności, ten model Tesli to wybór logiczny, a jednocześnie przyszłościowy. Dodatkowym bonusem jest brak przeglądów, płatnych przeglądów. Nie musimy jeździć do tesli co 15 czy 20 tysięcy kilometrów. Nie musimy płacić. A nasza gwarancja ciągle jest ważna i obowiązuje. Przez 4 lata lub 80 tysięcy kilometrów na całe auto, oraz 8 lat i 160 tysięcy kilometrów na zespół napędowy.

Kupując trójkę w najnowszej odsłonie, na pewno nie będziemy żałować tego wyboru. Poza tym, takie auto, niby najtańsze i z najmniejszą baterią wśród Tesli, doskonale zda egzamin zarówno w mieście, jak i (to jest najważniejsze) w trasie… i to takiej liczącej nawet kilka tysięcy kilometrów.

Przekonaliśmy się o tym, podróżując jeszcze przedliftową wersją trójki z baterią 60 kWh LFP do Włoch i to w zimie:). Zero problemów, gładka jazda, ładowanie od 25 do 90% w zaledwie 21 minut (rozgrzana bateria).

Teraz w wersji Highland, jest jeszcze lepiej, jeszcze ciszej, i z jeszcze większym zasięgiem.

Jeśli zaś chcecie zakupić Teslę w tej wersji czy innej, zapraszamy do EVdlaCiebie. Załatwimy wszystko kompleksowo. Od wyboru auta, poprzez jego finansowanie, aż po ubezpieczenie i odbiór.

Zapraszamy serdecznie…

WhatsApp WhatsApp us