Ekspansja NIO do 7 nowych krajów – w tym Polska. Niektórzy zakrzyknął – nareszcie! To ci, którzy znają auta NIO i nimi jeździli.
W czerwcu 2025 roku NIO ogłosiło oficjalnie, że rozszerza swoją obecność w Europie o siedem nowych rynków: Austrię, Belgię, Czechy, Węgry, Luksemburg, Polskę i Rumunię. Współpracuje przy tym z lokalnymi partnerami: Hedin Mobility Group w Belgii i Luksemburgu, oraz AutoWallis w regionie CEE (Austria, Węgry, Czechy, Polska, Rumunia).
Nowość, czyli Firefly – pierwszy krok ku masowemu EV

Fot: NIO/Onvo/Firefly/Official
Firefly to nowa sub marka NIO, skierowana do segmentu „supermini” – małego, miejskiego hatchbacka z technologicznym wnętrzem i przystępną ceną. Auto ma nadwozie typu 5-d, kompaktowe wymiary (~4 m długości), a wyposażenie inspirowane wyższymi modelami NIO . Co jest zdecydowanym plusem. Znam dobrze auta NIO i muszę powiedzieć, ze absolutnie niczego im nie brakuje. Mało tego w wielu aspektach biją na głowę europejską konkurencję.
Techniczne parametry podstawowego modelu:
• silnik tylnonapędowy 105 kW (141 KM),
• bateria LFP 42,1 kWh – wymienna (battery swap),
• zasięg 420 km wg cyklu CLTC (realnie, oceniam zasięg na max 300 km – real life).
Firefly zadebiutował w Chinach 19 kwietnia 2025, a dostawy ruszyły 29 kwietnia.
Wejście do Europy w 2025
NIO zapowiedziało wejście Firefly do Europy w drugiej połowie 2025 roku.
• Planowany okres wejścia: czerwiec–sierpień 2025.
• Niższe tempo ze względu na wyzwania logistyczne i ograniczenia sieci serwisowej – CEO William Li przyznał to podczas Shanghai Auto Show.
• Wersja RHD (right‑hand‑drive) dla rynku brytyjskiego powinna być dostępna do października 2025.
Znając Chińczyków, dotrzymają oni terminów, a być może nawet je skrócą. Chiny to już inny świat, jeśli chodzi o technologię i produkcję, niż jeszcze 10 czy 15 lat temu.
Co to oznacza dla Polski?
Dla polskiego rynku wejście NIO i Firefly to:
• Nowy konkurent w segmencie kompaktowych EV, jak i luksusowych EV – bezpośredni rywal dla Renault 5, VW ID.2 i innych maluchów. Firefly ma szansę trafić do segmentu „budget premium”. NIO zaś będą konkurować zarówno z kompaktami od Audi czy BMW, jak i Teslami. Choć niestety ich ceny do najniższych nie należą.
• Wsparcie ze strony AutoWallis zapewni dostęp do salonów, serwisu i infrastruktury – co jest kluczowe przy debiucie marki i nowego modelu.
• Polska pojawi się w grupie krajów, gdzie NIO wdraża battery swap stations, ale tempo ich instalacji zależy od lokalnych partnerów i skali inwestycji. NIO pielęgnuje swój model infrastruktury wymiennej także dla Firefly .
Technologia „battery swap” – unikalna wartość NIO

NIO kontynuuje wdrażanie technologii szybkiej wymiany baterii (battery swapping). Firefly korzystać będzie z nowej, uproszczonej wersji stacji (mniejsze rozmiary – kontenerowe) oraz standardu kompatybilności z wcześniejszymi pojazdami NIO . Ta innowacja może przełamać bariery dotyczące szybkości ładowania, wymaga jednak lokalnej infrastruktury. Stacje wymiany nie są tanie, czy się sprawdzą w Europie? Zobaczymy już niedługo…
Ryzyka i wyzwania – nie bedzie wcale prosto
• W Unii Europejskiej, w tym w Polsce, obowiązują cła na chińskie EV – choć NIO deklaruje, że Firefly pozostanie „konkurencyjny cenowo” pomimo taryf .
• Uruchomienie sieci serwisowej i battery‑swap w nowym kraju wymaga czasu – polskie wprowadzenie może potrwać kilka miesięcy od startu sprzedaży.
• Budowa świadomości marki – NIO do tej pory było kojarzone z segmentem premium; Firefly to krok w dół, ale wymaga komunikacji, by dotrzeć do masowego klienta.
• Timing: Europejska premiera Firefly pomiędzy czerwcem a sierpniem 2025 oznacza, produkcyjno‑logistyczny etap kończy się przed końcem wakacji.
• Polski udział: Polska to kluczowy rynkowy przystanek w grupie CEE; współpraca z AutoWallis daje dostęp do istniejących kanałów sprzedaży i infrastruktury.
• Strategia infrastrukturalna: NIO kontynuuje model „smart infrastructure” – najpierw sprzedaż EV, a równolegle rozwijanie stacji wymiany baterii i serwisu.
• Konkurencyjność cenowa: pomimo ceł, Firefly ma cechować się cenyami dostępnymi – warto śledzić dokładną politykę rabatową w Polsce po wejściu modelu.
• Tematy do monitorowania: szybkość uruchamiania sklepów i serwisów, obecność stacji battery‑swap, lokalne ceny i opcje leasingu/subskrypcji – to będą główne wskaźniki sukcesu.
Podsumowanie – czyli co wiemy
NIO nie zawodzi – w 2025 prowadzi dynamiczną ekspansję, kierując Firefly do segmentu miejskich, przystępnych cenowo EV. Wejście do Polski w drugiej połowie roku, dzięki partnerstwu z AutoWallis, stwarza okazję do wyraźnego zakomunikowania oferty. Model 5‑d hatchback, technologia battery‑swap i dostępność silnika 105 kW z zasięgiem 420 km (realnie koło 300 km) stanowią silny argument w zróżnicowanej ofercie.
Kluczowe pozostają jednak tempo wdrożenia infrastruktury i dostępność serwisu – te elementy zadecydują o sukcesie Firefly w Polsce. Jeśli chodzi o samochody nazwijmy je „oryginalne” NIO, to niestety nie należą one do najtańszych. Są jednak super wykonane, bardzo dobrze wyciszone i po prostu są one naprawdę fajnymi elektrykami.